01.07.2005 :: 22:49
az nie chce mi sie pisac co sie dzialo w ostatnim czsie u mnie bo mi zle po 1 oblalam mature z polaka normalnie tragedia nie moge z tego ze ta rabana matme zdalam a polski oblalam ciezko mi bylo ale juz mi troszke lepiej na sama mysl o tym mam lzy w oczach ale co zrobic niestety trzeba zyc dalej bede pisala poprawke w styczniu a na studia sie wybiore za rok a poki co to pojde sobie na rok do szkoly policealnej i zrobie sobie technika obslugi turystycznej. Ciesze sie ze rodzice w sumie az tak zle nie zareagowali na to myslalam ze bedzie gorzej ale mnie wspieraja Radek w sumie tez. Najgorzej jest mi sie pokazac u Niego w domu glupio i w ogole boje sie w pewnym sensie. Co tu jeszcze napisac z Radkiem sie widze w sumie codzien i jest tak w miare trochce pracuje no i tyle i sie obijam ogolnie mowiac to mi smutno chociaz staram sie tego nie okazywac ale w sercu czuje co innego...