23.08.2005 :: 16:37
hmm teraz to pobilam rekord w nie pisaniu tu a troszke sie dzialo. Koniec wakacji sie zbliza a ja ciagle wdomu siedze i pracuje nigdzie nie bylam moze z Radkiem pojade we wrzesniu do Zakopanego nie wiem jeszcze zobacze. Teraz Radek jest w Bułgarii z kolegami fajnie... wraca w czwartek. W ogoletak mi dziwnie z poczatku bardzo za nim tesknilam a dzis jakos juz nie nie wiem czemu przejdzie mi to pewnie chwilowy kryzys:/(przedokresowy) tesknie za nim i mi smutno bez niego nie mam co robic jak sama siedze a nawet nie chce mi sie z nikim gadac zle mi zaraz do pracy musze spadac na 17 mam bynajmniej nie bede o nim myslala taa nie da sie dobrze ze czasem zadzwoni i powie cos milegoi napisze smsa bo tak to bym chyba nie wiem zwariowala! A tak poza tym to nie wiem co moge napisac tylko on mi tkwi w glowie dobra lece do roboty